polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt. Fot. youtube.com
Dzisiaj nad ranem sejm przyjął tarczę antykryzysową. Znalazła się w niej poprawka, zmieniająca prawo wyborcze w naszym kraju. Tymczasem Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku K9/11 z 20 lipca 2011 roku orzekł:
„Zgodnie z wyrażoną w orzecznictwie trybunału zasadą należy stwierdzić, że zmian prawa wyborczego nie można dokonywać później, niż na pół roku przed wyborami”.
Tymczasem do wyborów prezydenta Polski, zaplanowanych na 10 maja 2020 roku, zostały 42 dni.
Do tej bezprawnej zmiany, którą przyjął sejm, większością posłów należących do koalicji rządzącej, odniósł się w swoim wpisie na Facebooku Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt (pisownia oryginalna):
„Nawiązując do nocnych sejmowych głosowań. Miało być solidarne, wspólne działanie dla ratowania gospodarki. Wyszła wprowadzona pod osłoną nocy zmiana prawa wyborczego. Ludzie, tak nie wolno. Rządzący dążą wszelkimi siłami, by wybory odbyły się w maju. Nas, samorządowców, wzywają do realizowania kalendarza wyborczego. Wczoraj przedłożono mi do podpisu zarządzenie, wskazujące z imienia i nazwiska osoby odpowiedzialne za pracę przy wyborach. Odmówiłem podpisania. Wysłałem za to do komisarza wyborczego obszerne pismo, wskazujące, że w dzisiejszych realiach nie da się zorganizować wyborów prezydenckich bez narażania zdrowia i życia Obywateli. Czuję się odpowiedzialny za „moich” Mieszkańców i „moich” Urzędników. Jako burmistrz nie przyłożę ręki do narażania ich na niebezpieczeństwo w imię chorych ambicji grupki ludzi. Bez względu na konsekwencje, jak mawiał prof. Bartoszewski, warto być przyzwoitym” – napisał Krzysztof Klęczar.
„Nawiązując do nocnych sejmowych głosowań. Miało być solidarne, wspólne działanie dla ratowania gospodarki. Wyszła wprowadzona pod osłoną nocy zmiana prawa wyborczego. Ludzie, tak nie wolno.
Rządzący dążą wszelkimi siłami, by wybory odbyły się w maju. Nas, samorządowców, wzywają do realizowania kalendarza wyborczego. Wczoraj przedłożono mi do podpisu zarządzenie, wskazujące z imienia i nazwiska osoby odpowiedzialne za pracę przy wyborach. Odmówiłem podpisania. Wysłałem za to do komisarza wyborczego obszerne pismo, wskazujące, że w dzisiejszych realiach nie da się zorganizować wyborów prezydenckich bez narażania zdrowia i życia Obywateli.
Czuję się odpowiedzialny za „moich” Mieszkańców i „moich” Urzędników. Jako burmistrz nie przyłożę ręki do narażania ich na niebezpieczeństwo w imię chorych ambicji grupki ludzi. Bez względu na konsekwencje, jak mawiał prof. Bartoszewski, warto być przyzwoitym” – napisał Krzysztof Klęczar.
UWAGA <3 AUKCJA PREMIUM <3 Dzięki uprzejmości Ryszard Bogacz i Mirela Błaszkiewicz-Bogacz właścicieli Villa Astra… Opublikowany przez Magdalenę Kapicą Czwartek, 26 marca 2020
UWAGA <3 AUKCJA PREMIUM <3 Dzięki uprzejmości Ryszard Bogacz i Mirela Błaszkiewicz-Bogacz właścicieli Villa Astra…