polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Bloga Tubywalcy.pl tworzą Magda i Jarek. Na jego łamach autorzy przekonują, że podróżowanie nie musi się wiązać z dużymi kosztami. Wyszukują tanie bilety lotnicze, tanie noclegi i dzielą się nimi wraz z czytelnikami. Przekonują, że każda podróż może być ciekawą przygodą.
– Jeśli szukacie inspiracji lub wskazówek dotyczących wyjazdu, nie krępujcie się, czerpcie garściami z relacji tubywalców – zapraszają autorzy bloga. – A gdy coś jest niejasne, śmiało pytajcie – dodają.
Pomiędzy wyszukiwaniem tanich lotów i noclegów, a relacjonowaniem podróży bardzo istotną rolę na blogu odgrywają ciekawostki. Często to właśnie one są pierwszym impulsem do zorganizowania wyjazdu. Wszakże zaspokajanie ciekawości odgrywa ważną rolę w życiu podróżnika.
A jeśli chwilowo nie można nigdzie wyjechać, można się częstować przepisami kulinarnymi, by przynajmniej podniebienia na moment przeniosą się w inny świat.
Kolejny piszący o tanich podróżach. Spójrzcie na te wszystkie blogi – są prowadzone przez młodych, pięknych i bogatych, nieznających realiów życia w postaci codziennej harówki za marne grosze.
Historyjki na blogach też często są podrasowane.
A tanie wyjazdy? W skrócie: – tani bilet lotniczy (ale dojazd do lotniska to kilkaset złotych) – w ostateczności autostop – couchsurfing (nocleg u kogoś za darmo) – freeganizm (wyjadanie ze śmietników)
Nikt nie wspomina o kosztach ubezpieczenia i kosztach szczepionek. Wtedy już podróż nie jest taka tania.
Hejtujesz z góry cos, czego nie znasz…. Jakie to….. polskie hahah
Zdziwisz się, bo akurat branżę bardzo dobrze znam. I nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, jak tysiące miłośników taniego podróżowania zakładają dziecinne blogi, reklamując się na wszystkich możliwych forach i portalach. A tak naprawdę na żadnym z tych blogów, może poza kilkoma, nie ma nic odkrywczego.
Tanie podróżowanie jest dobre dla studentów niemających obowiązków, natomiast mających wysokie stypendia, albo szczęśliwców mogących pochwalić się pracą za 5-6 tysięcy złotych miesięcznie , najlepiej zdalną, z możliwością bezpłatnych urlopów.
Powiedzcie o tanich podróżach przedsiębiorcom usiłującym zarobić na składki ZUS, paniom na kasie w supermarketach, albo innym harującym na śmieciówkach za grosze. Oni nie mają sił, aby „tanio”podróżować, czyli ze spaniem na dworcach, czy na placach zabaw i wyjadaniem resztek jedzenia ze śmietnika.
Blog powstał chyba niedawno. Weszłam by poczytać o pokrewnych podróżniczych duszach, o krajach, o wyprawach do wnętrza ich kultury, tradycji, o ludzkich tam przygodach, zabawach lokalnych dzieci, przejmujących historiach i troskach dnia codziennego. A tu co? Nic z tych rzeczy. Zwykłe zdjęcia zabytków i oferty przelotów które ma choćby fly4free.pl. Rozczarowanie.
Niestety całkowicie się zgodzę. Co prawda strona ma ładną grafikę, ale tak naprawdę jest o niczym ciekawym. Na pewno jeśli chodzi o blogi podróżnicze to dużo lepiej prezentuje się ten, należący do rodziny Kolago z Tychów. Świetnie się czyta. Porównajcie sobie.
Ludzie nikt tu nie pisze zeby jesc ze smietnikow, spac u kogos albo na dworcu. Widać poziom ludzi którzy chejtują i pokazuja swoja polaczkowosc. Mistrzu to dla Ciebie właśnie są te wszystkie last minut do Egiptu. Takie blogi tworzy się z pasji dla ludzi z pasjami! amen
a ja czekam na te informacje, powodzenia! 🙂
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.