Tysiąc złotych dla Basi i Nikolki – FOTO

Tysiąc złotych zebrano wczoraj podczas maratonu charytatywnego w GymForYou w Oświęcimiu. Pieniądze trafią do Basi i Nikolki, siostry będą miały upragnione rowerki.

Pomoc dla Krzysztofa i jego dwóch córeczek z Oświęcimia

„Dziewczynki w wieku siedem i osiem lat, ubranka 116 i 122 centymetrów. Tata szczupły, wysoki i młody 32 lata. Matka ich zostawiła i ma nową rodzinkę. Młodsza córka ma zaburzenia, chce być chłopcem i tak też lubi się ubierać: zero różu, tylko ciemne rzeczy. Tata chodzi z nią do psychologa. Przyda się też chemia, żywność, łóżko. Jedna z naszym mam w grupie była z Panem Krzyśkiem i dziewczynkami na zakupach spożywczych i odzieżowych, jednak to na razie kropla w morzu, bo nie mają prawie nic. Dziewczynki bardzo się cieszyły z serka, jogurtu, czy kabanosa, a w ubraniach nowych to chciały wracać do domu. Pan Krzysiek nie pracował przez ostatnie cztery miesiące, ma zaległości w płaceniu czynszu. Teraz pracuje. Dziewczynki uczęszczają na świetlicę. Dziadkowie nie żyją. Jest całkiem sam” – to apel Sabina Kos na Facebookowej grupie OświęciMamki.

Facebookowa społeczność

Mamy ze społecznościowej grupy postanowiły pomóc, dołączamy się do prośby: jeżeli, drodzy czytelnicy możecie wspomóc Krzysztofa z Oświęcimia i jego dwie córeczki – uczyńcie to.

Potrzebna jest odzież, żywność, chemia

„Wszystko można dostarczyć do biura przy ulicy Mickiewicza 3 (1 piętro, czarna bramka), gdzie znajduje się biuro męża jednej z nas – do Michała Jarnota” – dodaje Sabina Kos.

Pomoc z wielu miejsc

Akcję pomocy dla sióstr rozpoczęła Sabina Kos z facebookowej grupy OświęciMamki. Włączyło się sporo osób i instytucji. Oprócz rowerów (które Fabryka Rowerowa postanowiła sprzedać bez marży) od naszych czytelników, Szkoła Języków Obcych FREEDOM zaproponowała bezpłatną naukę języka angielskiego, firma Rogalscy od Pokoleń pakiet wędlin, kino Planet Cinema bilety do kina, a Flamandia Ośrodek Agroturystyczny & Willa Leśna – kilka dni odpoczynku w jednym ze swoich domków. Ewelina Sikora i Magda Hodel w GymForYou prowadziły dwugodzinne spalanie kalorii, a klub dla wszystkich ćwiczących przygotował cytrusowe orzeźwienie. Dla najmłodszych – dwie godziny seansów filmowych z popcornem, gry i zabawy. Podczas maratonu zebrano kilkaset złotych, resztę Ewelina zebrała wśród rodziny i znajomych.

Można pomóc

„Kwota docelowa ustawiona jest z myślą o kupnie łóżka piętrowego dla dziewczynek, spłaceniu długu za wynajem mieszkania lub ewentualnie odświeżeniu mieszkania. Rodzina potrzebuje dosłownie wszystkiego” – tłumaczy OświęciMamka. Można też dokonać wpłaty na konto na stronie zrzutka.pl

Więcej na temat zbiorki w grupie na Facebooku