polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
„Jest przygotowany wyłącznie dla rodziców z dziećmi w wieku od niemowlaka do dwulatka, które starają się pogodzić macierzyństwo i tacierzyństwo z własnymi przyjemnościami, takimi jak kino” – mówi Magdalena Etmańska, dyrektora Planet Cinema.
„MaMa w Kinie” pozwala opiekunom maluchów nadrobić kinowe zaległości. Projekcje filmowe pochodzą z aktualnego repertuaru.
„Na sali kinowej gwarantujemy wszelkie udogodnienia, dzięki którym zarówno mamy, jak i dzieci, czują się miło i bezpiecznie” – zapewnia Etmańska.
Podczas projekcji dźwięk jest przyciszony, światło przygaszone, a temperatura lekko podwyższona. Planet Cinema zapewnia przewijak, pieluchy i chusteczki do higieny. Do dyspozycji dzieci są koce, maty do zabawy i zabawki. Maluchy cały czas pozostają pod opieką mam. Z miesiąca na miesiąc przybywa mam z dziećmi, ostatnio było nawet dwóch tatusiów.
Seanse odbywają się raz w miesiącu o godzinie 11.30. Bilet kosztuje 16 złotych.
– Miejsce do przewijania – Pampersy i chusteczki – Koce, maty i zabawki
Rezerwacji biletów na najbliższe spotkanie 9 września można dokonać na planetcinema.pl
W rodzicielstwie bywa tak, że 1+1 to czasami 11. Najnowsza komedia Andrzeja Saramonowicza, współtwórcy i reżysera TESTOSTERONU i LEJDIS, błyskotliwego obserwatora i dowcipnego komentatora naszej rzeczywistości społecznej, uczuciowej, erotycznej, politycznej… Andrzej Saramonowicz, twórca kultowych „Testosteronu” i „Lejdis”, wraca w wielkim stylu. 21 października do kin trafi jego najnowsza komedia zatytułowana „Bejbis”.
Prezentujemy zwiastun tej wyjątkowej – pełnej humoru i mądrej refleksji – historii Ady (Marta Żmuda Trzebiatowska) i Mikołaja (Grzegorz Małecki), którzy są udanym małżeństwem, choć 17 lat codziennych problemów odebrało im nieco radość z łączącej ich miłości. Nie na tyle jednak, by pewnej nocy – w trakcie pełnej tańców, alkoholu i zmysłowości imprezy u przyjaciela – nie pójść „na całość” jak para nieodpowiedzialnych nastolatków.
Chwila zapomnienia zaowocuje dziewięć miesięcy później kolejnym dzieckiem, co spowoduje w małżeństwie Ady i Mikołaja naprawdę potężny kryzys. Narodziny synka okażą się zresztą początkiem serii wielu wydarzeń, które niczym wybuchające co chwilę bomby wstrząsną Adą i Mikołajem. Ich 15-letnia córka Mela (Barbara Papis) – niepogodzona z narodzinami brata – zacznie im przysparzać potężnych problemów.
Jakby tego było mało, źródłem kolejnych konfliktów okażą się też rodzice głównych bohaterów: nadmiernie konserwatywny Dziadek Janek (Bronisław Wrocławski) oraz nadmiernie liberalna Niebabcia (Ewa Telega). Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia zapowiadają się zatem na potężną katastrofę, którą może uratować tylko cud.
I cud się pojawia wraz ze Świętym Mikołajem (Krzysztof Gosztyła), najbardziej oryginalnym Santa Clausem w historii polskiej kinematografii. Kto wie, może to znamię naszych czasów, że magię – również magię Bożego Narodzenia – może nam zapewnić wyłącznie czarodziej z ułańską fantazją.
Planet Cinema