polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Powiatowa Rada Rynku Pracy pierwszy raz w nowej kadencji
30-latek ukradł tego laptopa i zastawił w lombardzie za 200 złotych. Fot. Policja
Oświęcimscy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież. Za to, że wyniósł laptopa z mieszkania brata może pójść do więzienia nawet na pięć lat.
Mieszkaniec Oświęcimia zgłosił w czwartek rano oficerowi dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, że z jego mieszkania zniknął komputer przenośny. Najdziwniejsze było to, że na drzwiach i oknach nie było najmniejszych śladów włamania.
Policjanci zaczęli wyjaśniać zagadkę zniknięcia laptopa. W trakcie dochodzenia ustalili, że jedną z osób dysponujących kluczami od mieszkania jest brat okradzionego.
– Brat, mający aktualnie kłopoty finansowe spowodowane nałogową grą na automatach – relacjonuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z oświęcimskiego garnizonu policji.
Kryminalni rozpoczęli poszukiwania 30-letniego mieszkańca Monowic, ale też odwiedzili znajdujące się w Oświęcimiu lombardy. W jednym z nich znaleźli laptopa. Braciszek pokrzywdzonego zastawił go za 200 złotych.
fajny brat, hahha
200 zł to niewiele szczerze mówiąc…. co to za szmelc?
czym śmierdziało? alko czy czyms innym?
sprzedam podobny… za 150, ktoś chętny? 🙂
swoja drogą…. jak nie było śladów włamań to nie mógł zapytać domowników?
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.