SIATKÓWKA.Kadeci Kęczanina przegrali z AKS, ale turniej i tak był dla nich bardzo udany

Paweł Obstarczyk  |   Siatkówka  |   8 marca 2015 23:31
Udostępnij


Kadeci Kęczanina przegrali z AKS V LO Rzeszów czyli z Resovią 1:3. Przed tym meczem wiadome jednak było, że do półfinałów mistrzostw Polski awansują obie drużyny.

Przed tym spotkaniem oba kluby wygrały trzy mecze. Kęczanin miał pewny awans do półfinałów. W pierwszym i drugim secie spotkania z AKS podopieczni Macieja Gruszki nie byli w stanie nawiązać walki z rywalem.

– W dwóch pierwszych setach moi podopieczni grali źle. Chłopcy przestraszyli się nazwy „Resovia” i nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalem – przyznał Maciej Gruszka, trener Kęczanina Kęty.

W trzecim i czwartym secie zawodnicy Kęczanina pokazali, że potrafią rywalizować z faworytem, jak równy z równym. W trzecim zawodnicy z Małopolski Zachodniej zdołali przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę. W czwartej części spotkania gra była toczona punkt za punkt. W końcówce lepiej zagrali jednak reprezentanci rzeszowskiego klubu.

– W trzeciej części dopiero zaczął się mecz. Wtedy to moi zawodnicy zaczęli pokazywać, co potrafią. Cieszy mnie to, że wygraliśmy tego seta – dodał Gruszka.

Niedziela 8 marca Kęczanin Kęty – AKS V LO Rzeszów 1:3 (14:25, 14:25, 28:26, 22:25)

Skład Kęczanina Kęty: Konrad Banaś Dawid Banaś, Damian Hudzik, Rafał Drabek, Wojciech Gruszka, Dominik Mreńca, Dawid Gutt oraz Mateusz Gutt, Mateusz Bujarek, Antoni Dźwigoń, Jakub Fuglewicz, Kacper Kawończyk.

W innym meczu Wifama Łódź – Cisy Nałęczów 3:0 (25:23, 25:17, 25:12)