polecamy
Fakty z powiatu: Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu w Oświęcimiu
Rabusie wykorzystują niezamknięte na klucz drzwi wejściowe, po czym kradną pieniądze i precjoza.
Około godziny 10.30 senior poszedł do kotłowni. Kiedy wyszedł z piwnicy zobaczył w pokoju obcego mężczyznę, trzymającego jego saszetkę ze złotą biżuterią. Właściciel domu próbował zatrzymać intruza, jednak ten po krótkiej szarpaninie wyrwał mu się i uciekł.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci przez kilka godzin wraz z psem tropiącym penetrowali teren. Ślad prowadził do ulicy, następnie się urywał. Zatem sprawca najpewniej odjechał samochodem.
Senior, który oszacował straty na kilka tysięcy złotych, zapamiętał rysopis rabusia. Był to około 40-letni mężczyzna ze śniadą karnacją. Był ubrany na ciemno. Na głowie miał charakterystyczną czapkę z daszkiem, tzw. degolówkę, z białymi wzorami. W ręce trzymał czarny neseser.
Policjanci apelują o kontakt do osób, które w czwartek przed południem w Przeciszowie zauważyły opisywanego mężczyznę lub samochód, którym się poruszał. Informacje można przekazywać do Komisariatu Policji w Zatorze pod numer telefonu 47 832 65 70 do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu pod numer 47 832 63 70.
Sprawca kradzieży wszedł do domu w Przeciszowie ponieważ jego drzwi nie były zamknięte. Stróże prawa przypominają, by zamykać drzwi wejściowe na klucz.
„Złodzieje często udają akwizytorów. Najpierw naciskając klamkę sprawdzając czy dom lub mieszkanie jest otwarte. Kiedy drzwi nie są zamknięte, zaglądają do wnętrza, zabierają wartościowe przedmioty lub gotówkę i uciekają” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
Nawyk zamykania drzwi to jeszcze nie wszystko. Nie należy zostawiać kluczy, np. pod wycieraczką lub w rzekomo tajnym schowku. Złodziej może bowiem przed kradzieżą obserwować dom.