Mozaika na ścianie i przed budynkiem dworca – FOTO

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   12 maja 2020 18:47
Udostępnij

Nowy budynek dworca kolejowego w Oświęcimiu zdobi przeniesiona z holu starego obiektu mozaika. Z kolei przed dworcem powstała mozaika kwiatowa.

Mozaikę stworzył w latach 1964-1965 malarz Kazimierz Gąsiorowski. Dzieło sztuki ma 24,2 metra długości i 4,6 metra wysokości. Waży prawie 100 ton. Kiedy Polskie Koleje Państwowe postanowiły zburzyć stary dworzec i wybudować nowy, wielu mieszkańców zadawało sobie pytanie „co z mozaiką?”.

Wówczas PKP, choć nikt im tego nie nakazał, podjęły decyzję o jej zachowaniu i przeniesieniu z wyburzanego budynku.

Na ścianie

„Przeniesienie monumentalnego dzieła sztuki było nie lada wyzwaniem technicznym. Najpierw wykonaliśmy pełną dokumentację mozaiki, wykorzystując do tego skan 3D powierzchni. Następnie powstały analizy inżynierskie i konserwatorskie, które wykazały, że można ją przenieść tylko i wyłącznie metodą stacco a massello, czyli wraz z całym podłożem” – mówi Bartłomiej Sarna z wydziału prasowego PKP.

Fakt, że zabezpieczenie, demontaż i przeniesienie mozaiki było bardzo skomplikowaną operacją, potwierdza Paweł Kośmicki, architekt z PKP i autor projektu przebudowy dworca.

 

 

„Było to bardzo duże wyzwanie, zważywszy na rozmiar dzieła, który ma ponad 100 metrów kwadratowych powierzchni, i jego wagę, wynoszącą prawie 100 ton. W związku z tym mozaika musiała zostać precyzyjnie podzielona na cztery sekcje, każda po sześć metrów szerokości, i odpowiednio zabezpieczona przy transporcie, na czas składowania, a później w trakcie montażu na elewacji nowego budynku dworca” – tłumaczy Paweł Kośmicki.

Demontaż jednego, ważącego 24 tony elementu, trwał około trzech godzin, a cała operacja prawie pół dnia. Po zakończeniu prac rozbiórkowych i wykonaniu żelbetowej konstrukcji nowej bryły dworca, segmenty muru wraz z mozaiką pracownicy budowlani przenieśli dźwigiem na docelowe miejsce na południowej elewacji dworca i posadowili na nowym fundamencie.

„To skomplikowane technicznie przedsięwzięcie udało się wykonać z ogromną dokładnością. Sekcje mozaiki pracownicy połączyli w całość z precyzją pięciu milimetrów” – zapewnia Bartłomiej Sarna.

 

 

Po połączeniu części mozaiki konieczne było przeprowadzenie prac konserwatorskich z pomocą specjalistycznych środków. Dzięki temu dzieło sztuki odzyskało pierwotną kolorystykę i historyczny wygląd. PKP podkreśla, że renowacja nie wynikała ze wskazań służb konserwatorskich.

„Decyzja o zachowaniu dzieła Kazimierza Gąsiorowskiego była podyktowana chęcią ocalenia dzieła sztuki o wysokiej wartości historycznej i artystycznej oraz z poczucia odpowiedzialności za dziedzictwo kulturowe. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że ma ona duże znaczenie dla mieszkańców Oświęcimia, ponieważ przez wiele lat stanowiła element wystroju wnętrza wyburzonego już dworca” – podkreśla architekt Kośmicki.

Na ziemi

Dodatkowym akcentem, który pojawił się przed nowym budynkiem dworca kolejowego w Oświęcimiu jest mozaika roślinna zaprojektowana przez Marzenę Świtalska, architekt krajobrazu. Żywa kompozycja jest reinterpretacją pierwowzoru. Kwietna mozaika składa się dokładnie z 2496 roślin – rozchodników, żurawek i goździków w kilku odmianach kolorystycznych.

„Obecnie rośliny są jeszcze młode, ale kiedy osiągną pełne rozmiary, to pokryją cały kwietnik gęstą darnią z liści o zróżnicowanej kolorystyce, charakterystycznej dla danego gatunku i odmiany” mówi Paweł Kośmicki.

 

 

Kwietna mozaika ma nie tylko stanowić estetyczne wypełnienie placu przed budynkiem dworca. PKP chcą, żeby rośliny były kwiatami symbolicznie złożonymi ofiarom byłego obozu Auschwitz-Birkenau, gdyż wielu turystów i pielgrzymów przyjeżdża zwiedzać Miejsce Pamięci koleją.

Budowa nowego dworca kolejowego w Oświęcimiu dobiega końca. Otwarcie kolej planowała na jesień ubiegłego roku. Jednak moment, gdy z nowego obiektu skorzystają pasażerowie, nastąpi w pierwszej połowie tego roku.