Auschwitz nie spadło z nieba – FELIETON

Paweł Wodniak  |   Fakty,Publicystyka  |   27 stycznia 2020 19:43
Udostępnij

Nie da się dzisiaj nie pamiętać o Auschwitz. Były więzień przypomina: Auschwitz nie spadło z nieba. W przyszłości może przytrafić się naszym potomkom.

Wielokrotnie byłem w byłym KL Auschwitz-Birkenau. Nie raz i nie dwa rozmawiałem z byłymi więźniami. Niedawno dane mi było spędzić kilka godzin w towarzystwie Niusi Horowitz, jedynej już dzisiaj żyjącej w Polsce Żydówce z listy Schindlera. Też wspominała o piekle Auschwitz.

Dzisiaj z przejęciem oglądałem uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau. Zdałem sobie sprawę, że z tych, którzy przeżyli największą hitlerowską fabrykę śmierci i mają do przekazania świadectwo, podczas kolejnej „okrągłej” rocznicy pozostanie już tylko garstka.

Dlatego też wsłuchałem się z największą uwagą w głos Ocalałych, przemawiających dzisiaj tuż przed Bramą Śmierci. Najmocniej wybrzmiały dla mnie słowa, wypowiedziane przez Mariana Turskiego.

Były więzień Marian Turski przytoczył zdanie, które padło podczas jego spotkania z Alexandrem Van der Bellenem, prezydentem Austrii: „Auschwitz nie spadło z nieba”.

„Auschwitz nie spadło z nieba. Auschwitz tuptało, dreptało, zbliżało się małymi kroczkami” – powiedział Marian Turski, przypominając, jak rodził się nazizm, który „ewoluował” aż do Holokcaustu, a zaczął się od drobnych form prześladowania.

Były więzień Auschwitz podzielił się też z zebranymi jedenastym przykazaniem, którego autorem jest jego obozowy przyjaciel Roman Kent, stojący na czele Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.

„Jedenaste przykazanie brzmi: „Nie bądź obojętny”. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Nie bądźcie obojętni, kiedy władza narusza umowę społeczną” – mówił niezwykle emocjonalnie Marian Turski.

Ocalony z Holokaustu w pewnym momencie połączył obie przytoczone przez siebie wypowiedzi.

„Nie bądźcie obojętni. W przeciwnym razie nawet się nie obejrzycie, jak na waszych potomków jakieś Auschwitz spadnie” – te słowa zabrzmiały jak serce potężnego dzwonu.

Z wypowiedzią Mariana Turskiego koresponduje według mnie zakończenie przemówienia Piotra Cywińskiego, opiekuna Miejsca Pamięci Auschwitz.

„W samej istocie krzyku „Nidy więcej!” wyzwolenie Auschwitz dzieje się dziś. Tu i teraz. Codziennie” – powiedział dyrektor Muzeum.

Szkoda, że nikt z możnych tego świata nie wyciągnie z historii Auschwitz żadnych wniosków. Tego, niestety, jestem niemal pewny.

P.S.

Dzisiaj rano nasz fotoreporter Jacek Balon, podczas dokumentowania obchodów 75. rocznicy przeżył coś, co, jak sam stwierdził, zapamięta do końca życia.

„Była więźniarka złapała mnie za rękę, spojrzała na mnie i powiedziała ze łzami w oczach: Módl się i proś Opatrzność, żeby nie spotkało cię to, co mnie. I by Opatrzność miała mnie w swojej opiece” – opowiedział nam Jacek Balon.

 

Zobacz również:

Byli więźniowie Auschwitz przed Ścianą Straceń – FILMY, FOTO

Znicze na pomniku ofiar Auschwitz-Birkenau – FILM

A. Duda: Wyjaśniłem prezydentowi Izraela powody mojej nieobecności na obchodach w Jerozolimie – FILM

Najnowsze realizacje wideo