polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Zofia Zużałek. Fot Adam Cyra
Zofia Zużałek, z domu Szewczyk w czasie drugiej wojny światowej pomagała ludziom. Dostarczała więźniom Auschwitz jedzenie i lekarstwa. Za swoją postawę Pani Zofia została odznaczona przez Prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie odbierała w Pałacu Prezydenckim razem z Józefą Handzlik, mieszkanką Oświęcimia.
Zofię Szewczyk w związku z rozbudową KL Auschwitz w 1941 roku wraz z rodzicami i rodzeństwem przesiedlono do Oświęcimia. Władze niemieckie przydzieliły im jedno z mieszkań, do opuszczania których wcześniej zmuszono rodzinę Żydów oświęcimskich, wywożonych głównie do gett w Chrzanowie i w Sosnowcu.
Niespełna wówczas dwudziestoletnia młoda dziewczyna została zatrudnione w sklepie obuwniczym „Bata”, który znajdował się w rynku, gdzie pracowała do stycznia 1945 roku. Do Oświęcimia w tym okresie do różnych prac były przyprowadzane komanda więźniów z pobliskiego obozu macierzystego na Zasolu. Nadzorowali ich esesmani, uniemożliwiając mieszkańcom miasta rozmowy i bezpośredni kontakt z nimi, lecz można było udręczonym i schorowanym więźniom nieść potajemną pomoc.
Przed przyjściem komand więźniarskich do pracy odważna oświęcimianka w umówionych miejscach pozostawiała żywność, często była to nawet gotowana strawa, którą przygotowywała znacznie starsza od niej Helena Stupkowa, szczególnie zasłużona w tej pomocy. Zofia Szewczyk wraz z koleżanką Józefą Hatłas dostarczała także więźniom papierosy i lekarstwa, w tym bardzo im potrzebną maść na świerzb, noszącą nazwę „Mitigal”.