Przeciszovia miała dużo szczęścia, więc wygrała z Górnikiem

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   18 października 2018 17:48
Udostępnij

Przeciszovia wygrała z Górnikiem Brzeszcze 1:0.

W 3. minucie Czerwik znalazł się w sytuacji sam na sam. Zawodnik Górnika chybił. W 22. minucie Piwowar próbował przelobować bramkarza. Udało mu się to, ale futbolówka nie znalazła drogi do siatki.

W 32. minucie Sergiel otrzymał futbolówkę z lewego skrzydła od kolegi z drużyny i uderzył skutecznie z woleja na dalszy róg. Później piłka po strzale Czerwika zmierzała  do bramki. Była jednak na tyle lekko uderzona, że wybił ją obrońca.

W drugiej połowie wynik się nie zmienił.

,,Mieliśmy dużo szczęścia. Przeciwnik nie wykorzystał kilku bardzo dobrych sytuacji bramkowych. My trafiliśmy tyle, co mogliśmy. W drugiej odsłonie już raczej kontrolowowaliśmy, choć Górnik nadal atakował. Nadal mamy swoje problemy. Wystawiliśmy zaledwie dwunastu piłkarzy” – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii Przeciszów.

,,Mamy duży niedosyt, bo mieliśmy okazje, by wygrać. Zagraliśmy dobrze. Szkoda straconych punktów. Muszę pochwalić naszych młodych zawodników. Radzą sobie bardzo dobrze. Na przykład  Jakub Matys ma jeszcze 15 lat – powiedział Wojciech Włodarczyk, trener Górnik Brzeszcze.

Sobota 13 października Przeciszovia Przeciszów – Górnik Brzeszcze 1:0

Bramka: 1:0 Sergiel 32.

Składy:

Przeciszovia Przeciszów: Kołodziejczyk, Domżał, Szafraniec, Mycyk, Kyrcz, Matla, Nowotarski, Żabiński, Niedziela zm. 46. Szpiegla, Sergiel, Węgrzyn. Trener: Krzysztof Barcik.

Górnik Brzeszcze: Błazenek, Żmudka, Salepa, Drabczyk, Baraniak, Kopta zm. 73. Surzyn, Kojm, Czerwik, Matys zm. 57. Goncarz, Piwowar, Widuch. Trener: Wojciech Włodarczyk.