LKS Bobrek wygrał ze Strumieniem

LKS Bobrek wygrał ze Strumieniem Polanka Wielka 2:1.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 3. minucie. Akcję bramkową rozpoczęła „klepa” Michała i Marcina Barciaka. W kolejnej fazie jeden z braci zagrał piłkę na skrzydło do Krompca. Były zawodnik Pulsu Broszkowice dograł futbolówkę na środek. Tam znajdował się Jarosz, który skierował ją do pustej bramki.

W 40. minucie Strumień wyrównał stan rywalizacji. Po zagraniu jednego z zawodników piłka zatrzymała się na ręce jego kolegi z zespołu. Rzut karny wykorzystał Trawkowski. W 70. minucie Chylaszek skorzystał z błędu obrońców ekipy przyjezdnej. Przejął piłkę, wymanewrował bramkarza i strzelił gola na 2:1.

– Warunki były ciężkie. Po bramce na 1:1 mecz się wyrównał. Początek drugiej połowy „przespaliśmy”. Inicjatywę przejął Strumień. Na szczęście udało się dowieźć zwycięstwo do końca – powiedział Dariusz Kapciński, trener LKS Bobrek.

– Jak na takie warunki, to mecz mógł się podobać.  Było dużo walki. Obie drużyny nie odpuszczały. My popełniliśmy kilka błędów i chyba to zaważyło na wyniku – powiedział Mariusz Gałgan, grający trener Strumienia Polanka Wielka.

Niedziela 29 października LKS Bobrek – Strumień Polanka Wielka 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Jarosz (3.), 1:1 Trawkowski rzut karny (40.), 2:1 Chylaszek (70.)

Składy:
LKS Bobrek: Korzec, Przybyła, Szyjka, K. Nowotarski, Samuś, R. Dziędziel (60. Handzlik), Krompiec, Chylaszek, Michał Barciak, Marcin Barciak, Jarosz (75. Zając). Trener: Dariusz Kapciński.

Strumień Polanka Wielka: Jasiński, Knapik, Trawkowski, Wanat, Zemanek, Hermyt, Gałgan (60. Jaszczyk), Łukaszczyk, Drabczyk (75. Jarosz), Boba, Grubka. Trener: Mariusz Gałgan.