Zarzuty zamiast jedzenia – AKTUALIZACJA

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   26 września 2016 11:28
Udostępnij

Nawet trzy lata więzienia grożą 32-latkowi, który spowodował zadymienie mieszkania i bloku przy ulicy Olszewskiego w Oświęcimiu. Śledczy sprawdzają, czy naraził sąsiadów na utratę życia lub zdrowia.

O sobotniej akcji ratowniczej na oświęcimskim osiedlu Chemików pisaliśmy TUTAJ.

Policjanci ustalili, że 32-letni mężczyzna po pijanemu zabrał się za gotowanie. Następnie, zapominając o garnku pozostawionym na gazie, poszedł spać. Dym wydobywający się na klatkę schodową zaalarmował sąsiadów, a ci służby ratunkowe. Ratownicy ewakuowali pijanego 32-latka, zneutralizowali źródło dymu i przewieźli mężczyznę do szpitala. Tam policjanci stwierdzili, że oświęcimianin ma dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Policjanci wszczęli postępowanie wobec mężczyzny, podejrzanego o stworzenie zagrożenia dla innych mieszkańców bloku – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Najnowsze realizacje wideo