Ziemowit zatrząsł Oświęcimiem i okolicami

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   14 czerwca 2016 08:48
Udostępnij

Wstrząs odczuli mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych miejscowości w poniedziałek kilkanaście minut przed godziną 23. Do rana otrzymaliśmy od naszych Czytelników kilkadziesiąt zgłoszeń w tej sprawie.

Trzy panie – z Babic, Bobrka i Brzezinki – poinformowały nas, że odczuwalne na powierzchni drgania przebudziły ich pociechy.

– Aż się dziecko obudziło, ale na kopalni twierdzą, że nie ma tąpnięć – napisała Katarzyna z Bobrka.

Oświęcim – Szpitalna, Stare Miasto, Zasole, Błonie, Konarskiego – to miejsca, skąd mamy zgłoszenia o odczuwalnym wstrząsie. Ziemia, jak donoszą Czytelnicy Faktów Oświęcim, trzęsła się także w Bieruniu, Imielinie, Chełmku, Bobrku, Gorzowie, Babicach, Brzezince, Broszkowicach, Grojcu, Zaborzu i Porębie Wielkiej.

– Trzęsło łóżkiem, ruszały się meble, kołysało żyrandolem – takie wrażenia opisują w swoich e-mailach i na fanpage’u Faktów na Facebooku (TUTAJ).

Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, jako źródło wstrząsu wskazał kopalnię Ziemowit w Lędzinach.

– Doszło do niego 210 metrów przed frontem ściany 101 w pokładzie 209. wstrząs miał siłę cztery razy 10 do szóstej potęgi dżula – relacjonuje rzecznik.

Nie było żadnego zagrożenia i skutków wstrząsu na dole kopalni, która kontynuuje wydobycie.

– Był on jednak odczuwalny na powierzchni. Kopalnia do rana (we wtorek 14 czerwca – przyp. red.) odebrała 12 zgłoszeń dotyczących wstrząsu – dodaje Tomasz Głogowski.