LKS Jawiszowice zyskał przodownictwo w gminie Brzeszcze, punkty i przybliżył się do V ligi

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   1 maja 2016 19:43
Udostępnij

LKS Jawiszowice wygrał w meczu derbowym z Górnikiem Brzeszcze. Gola strzelił Adrian Korczyk.


Mecze pomiędzy klubami z gminy Brzeszcze były zawsze prestiżowe dla działaczy, zawodników i kibiców z obu sąsiadujących ze sobą miejscowości. Nie inaczej było w sobotę. Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem. Na boisko w Jawiszowicach przyszło około 400 sympatyków piłki nożnej. Mecz był bardzo ważny dla gospodarzy. Podopieczni Jarosława Płonki muszą wygrywać, jeśli chcą utrzymać swoją przewagę nad rywalami w walce o awans do V ligi.

W mecz bardzo dobrze weszli gospodarze. W 10. minucie z rzutu rożnego piłkę w pole karne dorzucił Migdałek, a gola głową zdobył bramkostrzelny Korczyk. To pozwoliło LKS Jawiszowice na spokojniejszą grę. W 33. minucie były zawodnik LKS Rajsko uderzył z rzutu wolnego zza szesnastki. Futbolówkę złapał Tan. W końcówce wyrównać mógł Jędrusik. Znalazł się on w dogodnej sytuacji strzeleckiej, lecz piłka zamiast wpaść do bramki zatrzymała się na bocznej siatce.

W 51. minucie Korczyk przeprowadził indywidualną akcję. Wymanewrował piłkarzy Górnika, ale oddał minimalnie niecelny strzał. Futbolówka przeszła wzdłuż bramki. W 60. minucie Tlałka obronił dobry strzał Sojki z 20 metrów. W 69. minucie na listę strzelców miał szansę wpisać się Bartula. Otrzymał on podanie od kolego z ekipy i uderzył z ostrego kąta. Na posterunku był bramkarz Górnika.

W końcówce goście podkręcili tempo i dążyli do wyrównania. Niewiele zabrakło do tego, by piłki pod strzałach Czerwika i Widucha wpadły do siatki. Uderzenie z 76 i 83 minuty były jednak niecelne. Ostatecznie Górnikowi nie udał się rewanż za porażkę 0:3 na swoim stadionie w rundzie wiosennej.

– Moi zawodnicy zagrali dobre zawody. Na pewne lepsze od tych tydzień temu. Kolejny raz straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Myślę, że nasi kibice powinni być jednak zadowoleni z postawy piłkarzy Górnika – powiedział Damian Odrobiński.

– Moi zawodnicy w stu procentach wywiązali się z założeń taktycznych. Na początku meczu mieliśmy rzucić się do ataków i szybko strzelić gola. Potem mieliśmy grać spokojnie i starać się kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Tak właśnie było. Oprócz punktów cieszy mnie to, że obyło się bez kontuzji nikt po tym spotkaniu nie musi pauzować za kartki w spotkaniu z LKS Rajsko – powiedział Jarosław Płonka, trener LKS Jawiszowice.

Sobota 30 kwietnia LKS Jawiszowice – Górnik Brzeszcze 1:0 (1:0)
Bramka:
Korczyk (10.)

Składy:
LKS Jawiszowice: Tlałka, Bidziński, Nalepa (żółta), Kowalski (60. Bartula), Kajor (żółta), Tworek (żółta), Juszczyk, Migdałek, Adamczyk (83. Rogalski, żółta), Szymonik (90. Rodak), Korczyk (żółta, 88. Mazur). Trener: Jarosław Płonka.

Górnik Brzeszcze: Tan, Sojka, Salepa (82. Witasik), Michalik, Żmudka (75. Czul), Jędrusik, Wrona, Waluś, Czerwik, Widuch, Drabczyk (żółta). Trener: Damian Odrobiński.