Bezproblemowe zwycięstwo Teamu Sportu Hejnału

Team Sport Hejnał Kęty wygrał z LKS Gorzów 6:1.
W tym spotkaniu zdecydowanym faworytem byli gospodarze. Potwierdziła ta pierwsza faza meczu, w której podopieczni Jerzego Sordyla nie tylko prowadzili grę, ale też zdobywali gole.

W 10. minucie Chrapkiewicz zmienił tor lotu piłki po dośrodkowaniu Karpińskiego. W 18. minucie faulowany był Oczkowski. Sędzia zarządził rzu wolny. Dobry strzał ze stałego fragmentu gry oddał Śleziak.  W 21. minucie było 2:1. Ćwieląg bardzo ładnym strzałem z 30 metrów przelobował golkipera zespołu rywali.  Później celne ciosy zadawali już tylko piłkarze klubu z Kęt. 25. minucie z prawego skrzydła piłkę wrzucił Lach, a bramkarza LKS Gorzów na raty pokonał Sitarz.

W 78. minucie Chrapkiewicz odebrał futbolówkę defensorom i obsłużył dobrym podaniem Ryłkę. Drugi z wymienionych zawodników umieścił piłkę w pustej bramce. W 80. minucie Jaromin nie pomylił się w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem zespołu przyjezdnego. W 84. minucie było 6:1. Strzał oddał Borak. Po rykoszecie piłka znalazła drogę do siatki.

– Przez cały mecz przeważaliśmy. Kilka razy przytrafiły nam się momenty roztargnienia, ale to wynikało już raczej z wyniku – powiedział Jerzy Sordyl, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.

– Wygrał zespół zdecydowanie lepszy. Rywal przewyższał nas pod każdym względem – powiedział Sebastian Kowalczyk, grający trener LKS Gorzów.

Sobota 29 października Team Sport Hejnał Kęty – LKS Gorzów 6:1 (3:1)
Bramki: 1:0 Chrapkiewicz (10.), 2:0 Śleziak (18.), 2:1 Ćwieląg (21.), 3:1 Sitarz (25.), 4:1 Ryłko (78.), 5:1 Jaromin (80.), 6:1 Borak (84.)

Składy:
Team Sport Hejnał Kęty: Szymański, Lach (65. Kowalski), Śleziak, Januszyk, Karpiński, Sobecki (60. Borak), Oczkowski (80. Klimczyński), Kliś, Sitarz (46. Jaromin), Ryłko, Chrapkiewicz. Trener: Jerzy Sordyl.

LKS Gorzów: Dziędziel, Ł. Opitek, Majcherek, T. Opitek, Ćwieląg, Krzykała (60. Pędrys), Kowalczyk, Banaś, Kysiak (65. Krzemiński), Chlebowski, Siwoń. Trener: Sebastian Kowalczyk.