Trzy gole Wojtarowicza, problemy z rolbą i karne – tak było w Sanoku

Paweł Obstarczyk  |   Hokej  |   29 listopada 2015 20:51

Unia wygrała w Sanoku po rzutach karnych. W tym meczu działo się sporo.

W pierwszej tercji zespół z Oświęcimia uzyskał dwubramkowe prowadzenie. W bramce rywali krążek umieszczał Wojciech Wojtarowicz. W drugiej odsłonie trzy gole zdobyli gospodarze. Na listę strzelców wpisał się Quinn Sproule, Rafał Ćwikła i Marek Strzyżowski. W trzeciej części spotkania kibice obejrzeli jedną bramkę. Trzecie trafienie Wojtarowicza dało Unii remis i możliwość walki o dobry wynik w dogrywce.

Nie przyniosła ona rozstrzygnięcia. Karne lepiej wykonywali goście. Missiaena pokonał Jan Daneček i Lubomir Vosatko. Mecz skończył się później, niż się spodziewano, gdyż jego organizator miał problemy z rolbami.

Obecnie Unia zajmuje piąte miejsce w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad dzisiejszym przeciwnikiem. Kolejne spotkanie ligowe biało – niebiescy rozegrają w Oświęcimiu we wtorek. Gospodarze będą rywalizowali o punkty z Comarchem Cracovią Kraków.